Znamy zwycięzców Global Legal Hackathon 2020

W weekend 6-8 marca w warszawskim kompleksie Mennica Legacy Tower zebrało się blisko 200 osób: prawników, programistów, webdeveloperów oraz ludzi biznesu. Wśród uczestników polskiej edycji Hackathonu były też osoby z Kazachstanu, Ukrainy, Włoch, Indii, Hiszpanii czy Chorwacji. Nad całością czuwało 5-osobowe jury w składzie: Piotr Boulangé, Michał Głowiński, Kamila Kurkowska, prof. Ryszard Sowiński i Krzysztof Wojdyło.

Czy mają szansę na finał w Londynie?

Z 19 przedstawionych projektów jury zdecydowało się nagrodzić twórców aplikacji SlothEye. Jest to narzędzie, które współpracuje z programami do zarządzania projektami i automatycznie analizuje przebieg pracy w zespole programistycznym pod kątem zgodności z przepisami prawa czy ochroną danych osobowych.

Zwycięski projekt przygotowało pięciu prawników: Michalina Gdula, Małgorzata Kręczkowska, Przemysław Caputa, Bartosza Frydel i Kajetan Jabłoński oraz dwaj programiści: Rafał Kurda i Maciej Zawilski. Zespół SlothEye otrzymał m.in. 10 tys. zł, 3-miesięczny program mentoringowy ufundowany przez WeWork Labs, globalną platformę skierowaną do startupów oraz szkolenie pt. „Jak komercjalizować LegalTech? Prowadzenie negocjacji z inwestorami i dystrybutorami" ufundowane przez firmę doradczą Olesiński & Wspólnicy. Zwycięzcy otrzymali też szansę, by wystąpić w globalnym finale konkursu, który odbędzie się w maju w Londynie. Kto jeszcze przekonał do siebie jury?

Drugie miejsce zajął zespół Hakje za projekt Pactum Manager (Pacman), który umożliwia wydajne i bezpieczne zarządzenie kontraktami. Trzecie miejsce przypadło twórcom aplikacji Simplyfile monitorującej dane w umowach dzięki ich automatycznemu pobieraniu z KRS oraz jego zagranicznych odpowiedników.

Zwycięzcy kategorii specjalnych

Dodatkowo jury wyróżniło trzy zespoły w kategoriach specjalnych. W kategorii: Prawo i technologia na straży praw dziecka, której patronem społecznym jest UNICEF Polska w ramach programu Ambasada Dobrej Woli, doceniono zespół Dream Hacking Team za projekt U OK. To narzędzie, które ma rozwiązać problem dzieci i młodzieży z dostępem do pomocy(psychologicznej i prawnej oraz przełamać ich strach i blokadę emocjonalną przed podzieleniem się problemem. Wirtualny asystent U OK jest dostępny przez social media.

Z kolei w kategorii Inclusivity Challenge GLH 2020 nagrodę otrzymał easyGRATION. To aplikacja prowadząca „krok po kroku" przez skomplikowany proces legalizacji pobytu w kraju przyjmującym. Ponadto zespół Spaghetti Lawyers za aplikację AskTheClient.com, która umożliwia badanie satysfakcji klientów otrzymało specjalne wyróżnienie jury.

Wolters Kluwer organizatorem Hackathonu

Uczestnicy trzeciej edycji Hackathonu nie kryją zadowolenia. – To świetna impreza, dzięki której poznaje się wiele interesujących osób. No i nie można się bać przyjeżdżać samemu, ja praktycznie nikogo nie znałam. Na początku nasz projekt to była jedna wielka porażka: nie mieliśmy noclegu, niektórzy nie mogli znaleźć swojego zespołu, niektórzy mocno się spóźnili, a koniec końców stworzyliśmy zespół, który wygrał – cieszy się Michalina Gdula ze SlothEye.

Marcin Kleina, członek zarządu Wolters Kluwer Polska, organizatora wydarzenia, także nie ma wątpliwości, że to bardzo udana edycja. – Wszystkie zespoły poświęciły dużo czasu na opracowanie pomysłu, choć dużo pomysłów upadło, a wiele zmieniono o 180 stopni. W poprzednich edycjach deweloperzy zbyt szybko przystępowali do pisania kodu, gdy nie było wiadomo, dla kogo jest ten projekt. Teraz tak nie było – ocenia Marcin Kleina. – Praktycznie wszystkie pomysły są bardzo praktyczne, znajdują rozwiązanie dla trudnych życiowych sytuacji oraz problemów biznesowych. Każdy zespół przedstawił propozycje modeli biznesowych. Część projektów być może trafi do naszej nowej platformy LEX Hub - dodaje.

Z kolei Włodzimierz Albin, prezes Wolters Kluwer Polska, wyjaśnia, że idea Hackatonu bardzo pasuje do modelu biznesowego firmy, który się zmienia. - Przedsiębiorcy przestają się „okopywać" i bronić dostępu do swojej wiedzy, bo wspólnie w obszarze LegalTech możemy zrobić znacznie więcej - podsumowuje Włodzimierz Albin.